KURKUMA C.D.

Tak, wiem znów wpis o kurkumie. Jednak należy zaznaczyć, iż ta fantastyczna przyprawa jest niczym lekarz i należy jej się szacunek. A już tłumaczę dlaczego.

Otóż, kilka dni temu pisałam, że źle się czuję, cały czas śpię i mam bardzo duże zawroty głowy. Lekarze wspomnieli, że to może być wynikiem zabiegu, ponieważ efektem ubocznym najczęściej jest odwodnienie lub anemia. Oczywiście nie czekając zaczęłam pić wodę moją ukochaną Słotwinkę oraz barszcz czerwony. Jednak nie powiedziałam o jeszcze jednej rzeczy. O KURKUMIE. Od tygodnia piję na czczo jedną płaską łyżeczkę kurkumy rozpuszczoną w niewielkiej ilości zwykłej wody, zimnej wody. Tak, aby powstał jeden łyk. Sama kurkuma nie jest zła, ale jej zapach może niektórych zniechęcić stąd niewielka ilość wody, aby szybko połknąć. Mnie osobiści smakuje ta mikstura bardzo.

Efekty:

Ja - brak zawrotów głowy, jestem mocniejsza (teraz jest 5-7 w skali do 10, gdzie 10 to super a 1 to bardzo źle; a przed zabiegiem było 2-5, gdzie przeważnie było 4)

Mama - nie bolą ją stawy, ma płaski brzuch

Misiek - bardziej płaski brzuch, zmniejszenie żylaka na nodze

Można śmiało powiedzieć, iż kurkuma niczym lekarz zadziała na wszelkie dolegliwości w naszym ciele. A tak oficjalnie to ten sposób działa na regenerację i odtłuszczenie wątroby. Ale jak widać, każdemu na coś pomaga.

Trzeba tylko pamiętać, aby pić na czczo. Pierwsze efekty ponoć widać po dwóch tygodniach. U nas już po tygodniu było widać pierwsze efekty. 

Zarządziłam rodzinnie, aby taką kurację zrobić sobie przez miesiąc a później odpuścić i powtórzyć  co kwartał. Zobaczymy!