TABLETKI - DZIEŃ 5

Dzisiejszy dzień nie należał do najlepszych. Może to wynik tego, że znów się pochwaliłam za wcześnie. Chyba muszę się przyzwyczaić, że raz jest lepiej raz gorzej. Pomimo tego, że choruję 17 lat to ta choroba mnie cały czas zaskakuje. Ale dalej utrzymuję dobre działanie tych tabletek. W sumie to dajmy im troszkę czasu. Dopiero jest 5 dzień, a ja bym chciała, żeby było jak 5 lat temu. Dalej się nie poddaje!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPASTYCZNOŚĆ CD

KPU - Kryptopiroluria

WITAMINA D3