PULSY
Dzwonili do mnie ze szpitala i od piątku będę mieć podane sterydy w postaci wlewów. Lekarze nazywają to pulsy, czyli wlewy sterydowe. W piątek jadę do szpitala i będą podane te wlewy ambulatoryjnie <jupiii!!!>. Wprawdzie sterydów nie lubię, ponieważ po nich jest mi niedobrze i chudnę, ale one najbardziej i najszybciej pomagają. Muszę poczekać do piątku. Wtedy będzie wenflon, sterydy i może będzie już dobrze.
Komentarze
Prześlij komentarz