SINUSOIDA
Jak w tej chorobie zwykle bywa, samopoczucie jest zmienne. Znów mam pogorszenie prawej ręki, tzn. palce w niej chodzą jak chcą. Zero kontroli nad nimi. Przeczulica na tułowiu i nogach. Wzrok troszkę gorszy. Najlepiej nie jest. Pocieszam się tylko tym, że tego typu rzut <w sumie obecnie jest mały na poziomie 3 na 10> ostatni raz miałam na 4 roku studiów czyli 11 lat temu <ło matko, ale jestem stara>. Wtedy to miałam spokój przez 6 lat i pracowałam bardzo intensywnie w dwóch korposzczurolandiach.
To może teraz też tak będzie, tzn. bez korposzczurolandii oczywiście. Byłoby super!
To może teraz też tak będzie, tzn. bez korposzczurolandii oczywiście. Byłoby super!
Komentarze
Prześlij komentarz