MECZ

Misiu zrobił, niebywałą dla mnie frajdę i zabrał mnie na mecz siatkówki w piątek w TAURON Arena w Krakowie. 
Pierwszy mecz - Kanada:Rosja. Wygrała Rosja 3:1.
Drugi mecz - ten najbardziej wyczekiwany Polska:Francja. Wprawdzie wygrała Francja, ale mecz był bardzo wyrównany. W setach było 3:2, a w timebreak było 15:13. 
Tak pięknego widowiska, to naprawdę nie widziałam. Tyle pozytywnych emocji, takie kibicowanie, tyle dobrego humoru absolutnie fantastycznie. Byłam bardzo dumna z naszych kibiców. Jednym słowem - KLASA. Prawdą jest, że nikt na świecie nie ma takich kibiców jak MY.




Bardzo POLECAM, tego typu widowiska. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPASTYCZNOŚĆ CD

KPU - Kryptopiroluria

WITAMINA D3