BÓL

Nie mam już siły do tego bólu. Czasami jest tak, że boli całe ciało. Jakbym miała zakwasy. A czasami ból skupia się na rękach, nogach (zwłaszcza pod lewym kolanem), tułowiu, lędźwiach, głowie. Ten ból już wytrzymuje od 12 lat. Czasami marudzę i kto mnie zna, to wie, że proszę, aby uciąć mi nogę lub rękę lub głowę lub kręgosłup. Tylko nikt nie chce się zgodzić. Pierwsze pytanie do mnie jest wtedy takie: A kto posprząta? Przecież Ciebie już nie będzie.
Teraz ten ból jest bardziej niesforny. Najchętniej to bym chciała, aby mnie uśpili!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPASTYCZNOŚĆ CD

KPU - Kryptopiroluria

WITAMINA D3